Fechar close
(Pressione Enter para pesquisar)
background

Franciszek: spojrzenie, które zgłębia tajemnicę

Podczas objawień, których był świadkiem, mały Franciszek tylko widział Anioła i Matkę Boską; nie słyszał ich słów. Ale to wystarczyło, aby rozwinęło się powołanie i szczególna rola chłopca w tych objawieniach.

 

W pełni skoncentrowany na świetle, które zobaczyły dzieci, Franciszek zachwycił się pięknem Boga i Matki Boskiej; dlatego potem (dzięki wyjaśnieniom kuzynki i siostry, dotyczącym słów Anioła i Maryi) będzie on zagłębiał się w przeżywanie tajemnicy Boga: „Myśmy płonęli w tym świetle, które jest Bogiem, i nie spaliliśmy się. Jakim jest Bóg!” (Wspomnienia Siostry Łucji, s. 151).

 

Chociaż chłopiec nigdy nie znalazł słów właściwych, aby opisać Boga, być może to właśnie on najlepiej zrozumiał i zgłębił Jego tajemnicę. Franciszek pozwolił, aby Bóg tak bardzo go przeniknął, że – zanurzony poprzez adorację w Bożej obecności – znalazł w Nim sens i piękno swojego życia, nauczył się Go doskonale uwielbiać (por. Mt 21,16).

 

We Franciszku – przekonanym o współczującej miłości Boga wobec wszystkich ludzkich istot, a jednocześnie mającym świadomość, że ludzie często wybierają drogi dalekie od Boga – rodzi się silne pragnienie odpowiedzi na Bożą miłość poprzez pocieszanie Tego, którego nazywał „Jezusem ukrytym”. Świadectwa, jakie do nas dotarły mówią, że chłopiec „myślał tylko o pocieszaniu Jezusa” (WSŁ, s. 162). Franciszek praktykował więc żarliwą modlitwę kontemplacyjną, a jego największym pragnieniem było intymne przeżywanie przyjaźni z Bogiem.

 

Ta przyjaźń, pielęgnowana w ciszy gór Serra d’Aire, prowadziła Franciszka do „myślenia o Bogu”, o tym, „jaki był piękny” i „jaki był smutny” – dlatego chłopiec bardzo pragnął sprawiać Mu radość. Ta przyjaźń karmiona była niezliczonymi godzinami adoracji eucharystycznej przed tabernakulum, w zaciszu parafialnego kościoła, gdzie pastuszek uczył się od Jezusa przeżywania życia jako daru. Ta przyjaźń była wzmacniana poprzez modlitwę różańcową. Franciszek, wtulony w łono Matki z nieba, odmówił wiele różańców, aby przemienić swe serce na podobieństwo Jej Serca oddanego Synowi – Jezusowi. W prostocie tego cichego oddania zawiera się historia spojrzenia Franciszka: kontemplującego, pełnego miłości i zgłębiającego tajemnicę Boga, która zamieniła życie chłopca w światło dla innych.